Dobrą wiadomością dla fanów frontmana Porcupine Tree, może być informacja, że produkcja pt. Insurgentes, czyli dokument, w którym wspomniany wokalista miał swój udział, doczeka się międzynarodowej premiery.
Reżyserką filmu zajął się znany duński grafik, fotograf i producent - Lasse Hoile. Obraz powstawał przy okazji prowadzonych prac nad solowym albumem Stevena Wilsona, który to zarazem był jego debiutem, jeżeli chodzi o muzyczne produkcje sygnowane własnym nazwiskiem.
Wspomniany dokumet dotyczy podróży artysty i jego towarzyszy, ciągnącej się od Meksyku po Skandynawię. Spodziewać się można również mnóstwa wywiadów z muzykami, których tematy oscylują wokół mediów, sztuki i ich wzajemnych wpływów na siebie.
Warto przypomnieć, że w tej chwili Wilson skupia się na nowym albumie nad którym współpracuje ze swoją macieżystą formacją - Porcupine Tree. Zapowiadany krążek, którego należy spodziewać się pod tytułem The Incident, na sklepowe półki trafi nie 21, jak to było zapowiadane, a już 14 września, o czym przeczytać możemy na stronie wytwórni Roadrunner Records .
sobota, 8 sierpnia 2009
Steven Wilson i film dokumentalny
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chętnie bym to zobaczył z polskimi napisami, bo na lektorze to raczej nie ma co liczyć ;]
OdpowiedzUsuńJa przede wszystkim czekam na film i na "kilka sposobów na rozwalenie iPoda" ;)
OdpowiedzUsuń