czwartek, 24 września 2009

Koniec NIN?


Długo się o tym mówiło, aż w końcu stało się faktem. Kurz opadł i można z całą stanowczością stwierdzić, że Reznor na czas nieokreślony zawiesił działalność swojego macierzystego zespołu. Na szczęście nie złożył broni. Coraz głośniej jest o nowych projektach i pomysłach.

Ostatnie koncerty pod szyldem Nine Inch Nails odbyły się w Nowym Jorku, Chicago i Los Angeles, na przełomie sierpnia i września. Przedsięwzięcie nazwane zostało: Wave Goodbye. Wśród powodów rezygnacji z grania tras koncertowych znalazła się chciwość wytwórni muzycznych, chęć uniknięcia uciążliwego obowiązku promowania nowych płyt i fakt, że starszy pan, jakim jest już Reznor, woli inaczej spędzać czas niż w busie.

Prawdopodobne jest jeszcze wydanie płyty zbliżonej do Ghosts (2008). Czyli kolejny zbiór instrumentalnych impresji.

Jednak najgłośniej mówi się o współpracy Trenta Reznora z Gary Numanem, który wspomagał go na kilku ostatnich koncertach. Panowie przypadli sobie do gustu i pod koniec roku lub na początku przyszłego planują razem wejść do studia. Oto, co miał Numan do powiedzenia po jednym z koncertów:

Trent on the last night stopped it at one point and went to the mic and did this really lovely little speech about me and how important I was and I was just standing there trying not to... you don’t want to be really really humble, because it looks as if you don’t appreciate it, and you don’t want to be going 'oh yes' because it looks like your full of yourself. It was really awkward.

Wspomina się również o możliwym projekcie Reznora z narzeczoną - Mariqueen Maandig (West Indian Girl).

Przypomnijmy, że 8. czerwca tego roku Reznor otrzymał Webby Award w kategorii Artysty Roku. Nagroda wręczana jest przez International Academy of Digital Arts and Sciences.

1 komentarz:

  1. Dla mnie Reznor to jeden z ważniejszych artystów muzycznych. Uwielbiam go w NIN (w sumie lubię wszystkie płyty i nie bardzo przejmuję się krytyką jego nowszych dokonań). Mam nadzieję, że nie porzuci NINów na dobre, a i jestem ciekawy co wymyśli pod innym szyldem.

    OdpowiedzUsuń